ENERGETYKOM MÓWIĘ NIE!

 CZY NAPOJE ENERGETYCZNE SĄ SZKODLIWE DLA ZDROWIA?

Napoje energetyczne, potocznie zwane energetykami zyskują w ostatnich latach coraz większą popularność zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Ich rynek w naszym kraju wart jest już ok. 1,3 mld złotych i rośnie w bardzo szybkim tempie. W 2015 r. Polacy wypili 118 mln litrów tego typu napojów. Badania dowodzą, że około połowę konsumentów stanowią dzieci i młodzi ludzie do 25 roku życia.

Ludzie młodzi sięgają po te napoje, aby dodać sobie energii, poprawić wydolność fizyczną i umysłową, zupełnie bagatelizują jednak fakt, że takie działanie energetyków okupione jest niekorzystnymi skutkami dla organizmu. Za pobudzające działanie napojów energetycznych odpowiedzialne są bowiem psychoaktywne składniki znajdujące się w ich składzie, takie jak: kofeina, tauryna czy wyciąg z guarany. Niektóre z nich zawierają także efedrynę – środek silnie stymulujący, ale mogący powodować szereg skutków ubocznych w postaci drżenia rąk, wzmożonego wydzielania śliny, przyspieszone bicie serca, a także uzależnienie.

Ponadto, przeciętna puszka napoju energetycznego (250 ml) zawiera ok. 6-7 łyżeczek cukru. Producenci zachęcają do spożywania napojów energetyzujących, wykazując ich dobroczynny wpływ na nasz organizm, dodając do nich witaminy z grupy B. Jednak jest to tylko część prawdy – zawarte w energetykach witaminy są syntetyczne, oznacza to, że nie przyswajają się tak łatwo, jak te pochodzące z produktów naturalnych, a ich przedawkowanie jest szkodliwe dla organizmu – w skrajnych przypadkach prowadzi nawet do uszkodzenia wątroby. Dodatkowo w składzie napojów energetycznych odnaleźć można sztuczne aromaty i barwniki.

Z wielu badań przeprowadzonych na świecie wynika, że spożywanie nawet małych ilości napojów energetyzujących ma dla organizmu człowieka niekorzystne skutki. Takie z nich jak kłopoty ze snem czy koncentracją, podrażnienie śluzówki przewodu pokarmowego, problemy żołądkowe należy uznać za najmniej dotkliwe. Spożywanie nadmiernych ilości napojów energetyzujących może doprowadzić do przedawkowania kofeiny czy innych składników, których działanie nie jest jeszcze do końca zbadane. W wielu krajach w związku ze spożyciem energetyków zaobserwowano wystąpienia stanów lękowych, halucynacji, a nawet drgawek czy depresji.

Udokumentowany jest także ich niekorzystny wpływ na układ sercowo-naczyniowy. Nawet jedna puszka napoju energetycznego znacznie podnosi ciśnienie tętnicze krwi, zwiększając produkcję przez organizm noradrenaliny (tzw. hormonu stresu), narażając tym samym na ryzyko rozwoju chorób serca i układu krążenia. Kofeina zwiększa lepkość krwi, co może prowadzić np. do wylewu. U osób spożywających napoje energetyczne obserwuje się takie problemy kardiologiczne jak np.: przyspieszenie akcji serca i arytmia, migotanie komór, częstoskurcz komorowy. Zapis EKG osoby, która godzinę wcześniej spożyła napój energetyczny przypomina zapisy osób chorych na serce. Znane są przypadki, w których po spożyciu jednego tylko napoju, młodzi ludzie wykazywali objawy zawału serca. Z powodu niewydolności serca, spowodowanego nadmiernym spożyciem napojów energetycznych w USA, Australii czy Szwecji odnotowano wręcz zgony młodych i zdrowych ludzi, którzy wcześniej nie mieli problemów z układem sercowo-naczyniowym.

źródło informacji: https://www.profilaktykawmalopolsce.pl/centrum-wiedzy-dzieci/973-czy-napoje-energetyczne-sa-szkodliwe-dla-zdrowia