Najlepiej ekstremalnie. Co to znaczy? Wybrać się na wycieczkę pociągiem. Właśnie tak postąpiła klasa 7B.
31 maja pojechaliśmy pociągiem do Wrocławia. Niektórzy po raz pierwszy podróżowali tym środkiem lokomocji. Po Wrocławiu chodziliśmy pieszo. Najpierw udaliśmy się na wrocławski rynek, po drodze podziwiając teatr muzyczny Capitol, pomnik Anonimowego Przechodnia czy gmach opery. Potem podziwialiśmy Uniwersytet Wrocławski, współczesną instalację na Wyspie Daliowej i udaliśmy się na Ostrów Tumski. Nie mogliśmy pominąć Mostu Miłości, na którym wprowadzono zakaz wieszania kłódek.
Dalej swoje kroki skierowaliśmy do ślicznego Ogrodu Botanicznego, aby podziwiać rododendrony, azalie i wiele innych pięknych roślin. Tuż obok znajduje się Muzeum Przyrodnicze Uniwersytetu Wrocławskiego. Tam obejrzeliśmy ogromną kolekcję zwierząt, roślin, a przede wszystkim szkielety, np. płetwala, słonia, żyrafy, anakondy i wiele innych.
Zrobiliśmy ponad 14 tysięcy kroków i pełni wrażeń wróciliśmy pociągiem do domu. Wycieczka była bardzo udana. Dziękuję opiekunce pani Renacie Kołodziej.
Organizator Alicja Anastaziuk